W 3-minutowym skeczu trochę
robił jaja z religii. Kilka razy poszedł po bandzie, twierdził zażartował w dość ryzykowny sposób. Porównał
One Direction (brytyjsko-irlandzki boysband, ostatnio są na fali) do apostołów,
stwierdził, że modlitwa nie działa oraz radził widzom, by zgodnie ze słowami
Jezusa „kochali swoich sąsiadów”, a nie „kochali się ze swoimi sąsiadami”.
BBC otrzymała 2,2 tysiąca skarg od widzów. Duża część z nich
dotyczyła właśnie religijnego kontekstu. Stacja już usunęła wideo ze swojego
serwisu internetowego iPlayer.
Skąd my to znamy? Jak nic przypomina się sprawa z kabaretem
Limo i rozważaniami, czy papież puszcza bąki, czy nie.
Wydawało się, że Anglicy są jakby uodpornieni na tego
rodzaju żarty. Kłania się Cyrk Monty Pytona! Nikt się, jednak, nie spodziewa
Świętej Inkwizycji!
Na polskim
gruncie, niektórym zagorzałym doktrynerom katolickim, wszystko kojarzy się z
atakiem na Kościół. Trunkowy arcybiskup Sławoj „Flaszka” Głódź - atak na
Kościół! Przekręty przy odzyskiwaniu majątków - atak na Kościół! Oszustwa
Caritasu - atak na Kościół! Pedofilia i homoseksualizm kleru - atak na Kościół!
Przypomina mi się sprawa kameruńskiego uchodźcy Simona Mola,
który zaraził wirusem HIV 14 polskich kobiet (tyle ustalono, pewnie było ich
więcej). Ledwie dukał po polsku, ale broniąc się, zdołał wystękać – to sprawa
polityczna!


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz